Recenzja, którą Państwo czytacie, będzie o charakterze kartki z pamiętnika. Myślę, że to najprostsza forma do zilustrowania monodramu
Jandy, ale czy najlepsza ? To już ocenią Państwo sami.
13 maja (piątek)
Piątek- trzynastego, to dla wielu zwłaszcza tych przesądnych swoista tragedia. Nie kierują mną mrzonki, co do czarnego kota, czy też liczb, dat, mających przynosić pecha. Tak się składa, że feralną trzynastkę biorę jako dobrą monetę i wybieram się do Teatru Polonia. Gdzie o 19:00 na dużej scenie Krystyna Janda ma zagrać monodram – Danuta W . Na podstawie książki Marzenia i tajemnice,
Piątek- trzynastego, to dla wielu zwłaszcza tych przesądnych swoista tragedia. Nie kierują mną mrzonki, co do czarnego kota, czy też liczb, dat, mających przynosić pecha. Tak się składa, że feralną trzynastkę biorę jako dobrą monetę i wybieram się do Teatru Polonia. Gdzie o 19:00 na dużej scenie Krystyna Janda ma zagrać monodram – Danuta W . Na podstawie książki
Aktorka wchodzi powolnym krokiem. Przystaje na środku
sceny wita widzów, słuchaczy.
Już nie jest Krystyną Jandą , bowiem na dwie godziny przyjmuje postać Danuty Wałęsowej. Tak nam się przedstawia. Stoi
prosto, spokojnym głosem mówi zgromadzonym o swoim życiu. Czasem można wyczuć zastanowienie ,
czasem słychać lekkie zająkniecie. Aktorka z monodramu, nie czyni widowiska, nie
popisuje się warsztatem, który niewątpliwie posiada. Stawia natomiast na słowo,
treść.
Danuta opowiada historie - swoją, choć tak naprawdę Polski, Polaków.
To jej pokolenie, było świadkami narodzin wolność. Długi żmudny proces. Spektakl ,to zakulisowe spojrzenie, od tej drugiej strony:
żony, matki. Smutne szare życie kobiety,
na której barkach postawiono cały dom, plus gości opozycji. Życie nie szczędziło
bohaterki. Wszystko przeplatają bogate anegdoty, wywołujące szczery śmiech na sali. Poznajemy kuluary spotkań z Papieżem Janem Pawlem II, czy też Angielską Królową.
Jak przystało na monodram jest on ubogi w scenografię. Stolik, krzesło, w tle projektor wyświetlający
fotografię. Dobrze, że jest tak mało rzeczy, które bądź, co bądź mogły by
rozpraszać uwagę widza.
Kiedy ponownie zapalono światło, tuż po brawach. Mogłam
dostrzec, że przeważającą ilość audytorium stanowią ludzie w wieku 50 plus.
Muszę przyznać, iż bardzo mnie, to zszokowało, bowiem uważam, że spektakl powinno
zobaczyć pokolenie młodych: studenci , licealiści, gdyż jest to niezmiernie
istotny obraz Polski. Pokolenia tamtych czasów.
Autorzy: Danuta Wałęsa, Piotr Adamowicz
Adaptacja i wykonanie: Krystyna Janda
Reżyseria: Janusz Zaorski
Światło: Andrzej Wolf
Scenografia: Krystyna Janda
Asystent scenografa: Małgorzata Domańska
Producent wykonawczy: Ewa Ratkowska
Realizacja i przygotowanie materiału filmowego:
Reżyseria: Janusz Zaorski
Zdjęcia, operator kamery: Andrzej Wolf
Operator steadicamu: Adam Mendry
Montaż: Zaq Chojecki i Ludwik Sielicki psm (Media Kontakt)
Kierownik produkcji: Ewa Ratkowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz