Natalia Sierzputowska " nie ma innego wyjścia w tym zawodzie"

"PIJANI"reż Wojciech Urbański Teatr Dramatyczny

Wczoraj w Dramatycznym. Pierwsza wizyta na głównej scenie, mam tylko nadzieje, że nie ostatnia. Nie mogę, nie potrafię wyjść z podziwu nad tym co tam zobaczyłam "Pijani" rosyjskiego dramaturga Iwana Wyrypajewa w reżyserii Wojciecha Urbańskiego wybiło mnie w fotel, długo po spektaklu nie mogłam zebrać myśli wyjść z podziwu, tyle myśli, dobrych odczuć, a przecież nie zawsze tak jest. To spektakl, który tak wiele może nam pokazać. Nie chodzi oczywiście o ukazanie człowieka w stanie upojenia bo to raczej było by samo w sobie prymitywne. W tym spektaklu znajdziemy głębię większą refleksje i może też poniekąd przemianę która dokonuje się w bohaterach pod wpływem upojenia alkoholowego. Postacie tego dramatu pod wpływem alkoholu znajdują w sobie  pierwiastek Boga.

Gdzieś w oddali w trakcie przerwy oddzielającej pierwszy akt od drugiego, moje czujne ucho uchwyciło strzępek rozmowy pewnych Państwa, którym bądź co bądź nie podobał się fakt iż w dramacie Wyrypajewa są wtrącenia o Bogu. Ja osobiście nie jestem tego typu przenośniom przeciwna. Ale dobrze zostawmy to w spokoju, może nie potrzebnie to tu pisze, ale może tym samym uczulę was odbiorców kultury na odrobinę wyrozumiałości.