Zapach siarki
unoszący się w powietrzu, odgłosy wiertarki, betoniarka, oraz płonące iskry. Można
by powiedzieć istny chaos! Wbrew pozorom,
to nie plac budowy, a scena teatru. Na której w taki o to sposób zilustrowano
pierwsze sekundy, jak i nie minuty spektaklu. Swoistego manifestu, dyrektora ,
aktora, artysty - Emiliana Kamińskiego. Odtwórcy
głównej roli Don Kichota z Kamienicy.
Sam prolog doskonale wprowadza audytora w teraźniejszą
sytuacje, oczywiście trzeba pamiętać iż mamy tu domieszkę fikcji.
Dowiadujemy się iż na miejscu teatru powstaje klub
Inkwizycja. Dyrektor uprasza ekipę budowlaną o możność wystawienia ostatniego
spektaklu. I jak, to bywa w teatrze,
niczym za sprawą szklanej kuli wszystko ulega zmianie. Przenosimy się w realia
więziennej rzeczywistości Don Kichota. Człowieka
wiernego ideom.
Śmiało mogę powiedzieć, tudzież napisać, iż Don Kichot z
Kamienicy bez wątpienia jest istną perełką
tegoż teatru. I nie czynię tej pochwały by się przypodobać. Jest, to fakt. Jeśli
nawet znajdziemy pewne niedociągnięcia : w rytmie , ruchu, czy też niekiedy grze-
co raczej się nie zdarzy, aczkolwiek… Trzeba pamiętać, że tetr jest żywą
materią i wszystko może się stać. A więc jeśli owe mankamenty by wyszły w
pewnym momencie, to audytor nie zwróci na nie najmniejszej uwagi. Bowiem jego
koncentracja zostanie skierowana w sposób automatyczny i co tu kryć mimowolny na imponującą drewnianą scenografię, czy też piękne
kostiumy, lub grę reflektorów świetlnych, której reżyser nam nie szczędzi.
Co do aktorstwa. No cóż, oczywiście prym wiedzie sam Kamiński. Miłym zaskoczeniem stają się aktorzy "amatorzy", którzy świetnie wykonują swoje sceniczne zadanie. Aż żal, że mają oni role epizodyczne, Co do głównej bohaterki Aldonzy - ( Laura Raab) zachwyca ona nie jednego mężczyznę swoim urokiem osobistym , oraz umiejętnościami wokalnymi w partiach górnych, gdyż w tych nieco niższych brzmi bardzo przeciętnie. Mimo to jest pewnego rodzaju magnesem scenicznym.
Warto iść zobaczyć, po zachwycać się, może doznać pewnego
rodzaju katharzis, a może i nawet comunitassu.
Scenariusz i reżyseria: Emilian Kamiński
Asystent reżysera: Dorota Kamińska
Obsada: Emilian Kamiński, Laura Raab, Paweł Burczyk, Krzysztof Krupiński, Łukasz Matecki, Michał Rolnicki, Jacek Król, Rafał Szałajko, Wojciech Romańczyk, Monika Dziekan, Anna Szydelska, Michał Mazurczak, Piotr Kotnowski
Współpraca muzyczna: Michał Salamon
Scenariusz i reżyseria: Emilian Kamiński
Asystent reżysera: Dorota Kamińska
Obsada: Emilian Kamiński, Laura Raab, Paweł Burczyk, Krzysztof Krupiński, Łukasz Matecki, Michał Rolnicki, Jacek Król, Rafał Szałajko, Wojciech Romańczyk, Monika Dziekan, Anna Szydelska, Michał Mazurczak, Piotr Kotnowski
Współpraca muzyczna: Michał Salamon
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz