Krystyna Janda- Wywiad

Jubileusz piętnastolecia Teatru Polonia stał się doskonałą okazją do spotkania z Panią Krystyną Jandą. Aktorka, a także Prezes Fundacji Krys...

11 lut 2019

Ignacy Liss o spektaklu "Boże Mój" w reż. Andrzeja Seweryna


Ignacy Liss – stawia swoje pierwsze kroki na deskach teatru Polonia. Spektakl „Boże Mój” w reżyserii  Andrzeja Seweryna, to jego pierwsza tak poważne zetknięcie z teatrem. W spektaklu Ignacy wciela się w chłopca z autyzmem. O wyzwaniu, które stawia przed nim ta rola opowie w krótkim wywiadzie, dla Salonu Kultury.
 
Na zdjęciu Ignacy Liss w spektaklu Boże Mój. Fot A Widelska

Przybyłeś tu wprost z szkoły Teatralnej, gdzie studiujesz?

Ignacy Liss : Studiuje w Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza.

Można powiedzieć, że jesteś trochę taką „świeżynką”.

Myślę, że jest to dobre określenie. Puki co, jestem amatorem. 

Co Ci dala współpraca z tak znakomitym gronem jak mi.n.  Andrzej Seweryn czy Maria Seweryn i oczywiście Krzysztof Pluskota.

Jest to bardzo cenna lekcja. Ważne jest to, aby spotykać się z autorytetami w pracy. Wystarczy obserwować, to jak oni pracują, i wówczas wiele dociera.

W spektaklu wydaje mi się , że masz postawione dość trudne zadanie wcielasz się w autystyczne dziecko. Na czym bazowałeś budując tą postać ?

Moim pierwszym celem, kiedy dowiedziałem się, że będę przygotowywał tą role, chciałem by to co widz zobaczy było prawdziwe. Aby nie budować żadnych mitów na temat tych osób. Próbuję pokazać, że autystyczne osoby są zupełnie normalne. To są ludzie, którzy normalnie funkcjonują i rozumieją wiele rzeczy. Oni po prostu są zamknięci w pewnej formie jaką jest ciało. W przygotowaniu roli bardzo pomogła mi Pani Joanna Grochowska z Fundacji Synapsis. To był bardzo długotrwały proces, aby dobrze przygotować się do tej roli najpierw musiałem poznać te osoby.

Odwiedzałeś może ośrodek który zajmuje się takimi osobami?

Tak, wówczas chodziłem z nimi na spacery, na zajęcia, rozmawiałem dużo z tymi osobami. Miałem sposobność by zrozumieć zachowanie osób dotkniętych  autyzmem.

Co pokazuje sztuka „Boże Mój”?

Jest to refleksja społeczeństwa nad dzisiejszym światem

Dlaczego widz powinien zobaczyć właśnie tą sztukę ?

Uważam, że każdy kto jest głodny spostrzeżeń tego świata, który szuka odpowiedzi na dręczące pytania nas wszystkich, jeśli chodzi o samo istnienie. O to dlaczego dzieje się tak a nie inaczej dlaczego nasz los jest taki a nie inny. Nie mogę tego zagwarantować, ale dzięki pracy reżysera oraz wspaniałych aktorów Marii  Seweryn i Krzysztofa Pluskota można znaleźć tu odpowiedzi na wiele nurtujących nas pytań w temacie egzystencji.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz